Rozpoczął się Wielki Post A.D.2024. Wielu z nas myśli z czego w tym okresie zrezygnować (przypomina mi się tutaj zabawna sytuacja sprzed roku, gdy jeden z uczniów szkoły w Hyżnem zapytał mnie, czy w adwencie lub Wielkim Poście mógłby zrezygnować ze … szkoły). Dobrze. Jednak co, gdy rezygnując z czegoś (ze szkoły – to może jednak nie) staniemy się jedynie pełni złości, tacy, że bez kija nie podchodź! Zrezygnujemy ze słodyczy, mniej będziemy korzystali z komputera lub mniej pili kawy itd. Tymczasem – nie będzie można z nami wytrzymać. To już lepiej może postanowić, nie tyle z czegoś rezygnować (chociaż to jest oczywiście wskazane), co z uwagą czytać Słowo Boże lub w skupieniu Go słuchać! W czytaniach mszalnych w czasie całego Wielkiego Postu (szczególnie w niedziele) zawarty jest gotowy pakiet wskazówek: jak żyć, by dostać się do nieba! Zatem – czytajmy i słuchajmy, czego Pan Bóg od nas oczekuje! Bo chociaż postanowienie sobie, że w Poście zajem mniej „Grześków” lub „Prince Polo” w czekoladzie jest w porządku – to dodajmy do tego więcej Słowa Bożego w naszym życiu! Krótsze niech będą nasze rozmowy, skromniejsze posiłki, ale niech będzie (przede wszystkim): więcej modlitwy i czuwania nad sobą! Powodzenia!
ks. G. Jakubik